Do aresztowania Messinga i Szenfelda przyczynił się agent NKWD Abram Kaliński, który podczas drugiej wojny światowej śledził żydowskich uciekinierów z Polski. Oficjalnie był dyrektorem fabryki perfum i odpowiadał za handel z Iranem. W czasie pierwszych występów w ZSRR Messing otrzymywał bardzo duże honoraria. Po napaści Hitlera na Związek Radziecki został z Mińska ewakuowany do Taszkientu. Miał tyle zarobionych pieniędzy, że stać go było na planowanie ucieczki do Iranu. Kaliński miał mu w tym pomóc. Oszukał go jednak i na granicy oddał czekistom.
W więzieniu, tak jak i w podróży, ludzie robią się nadspodziewanie szczerzy. Być może dlatego Messing opowiedział swoje życie nieznanemu wcześniej człowiekowi? Ta wersja jego życiorysu jest nieco mniej sensacyjna, ale za to bardziej prawdopodobna. Według niej jasnowidz urodził się w wielodzietnej rodzinie biednego sadownika w miasteczku Góra Kalwaria, które było wówczas jednym z najważniejszych centrów chasydyzmu w Europie. Matka osierociła go, kiedy miał 13 lat. Był zafascynowany cyrkiem, więc uciekł z domu z trupą wędrownych kuglarzy. Jego pierwszym mistrzem był iluzjonista Antoni Kordonek, który nauczył go chodzić na rękach, kłaść się na deskę nabitą gwoździami, połykać ogień i szable. W 1914 r. cyrk się rozpadł, a Messing występował w małych miasteczkach obok liliputów, wielkoludów i kobiety z brodą. W okresie międzywojennym nastała w Polsce moda na publiczne występy jasnowidzów i telepatów. Gazety rozpisywały się o cudach dziejących się na seansach Jana Guzika, Franka Kluskiego i Stefana Ossowieckiego. Zafascynowany tymi niezwykłymi zjawiskami Messing zapragnął opanować sztukę telepatii. Niestety, brakowało mu nauczyciela. Znalazł wprawdzie niejakiego Zaleskiego, artystę cyrkowego umiejącego czytać w myślach, ale ten nie chciał nikogo uczyć. Chłopak był jednak uparty. Sam nauczył się telepatii i hipnozy z książek Ochorowicza i Richeta. Potem jeszcze raz zgłosił się do Zaleskiego, który przyjął go do pracy jako swego asystenta. Przez jakiś czas występowali wspólnie, później Messing chciał pracować na własną rękę. Dał więc ową, odnalezioną później przez Kitajewa, reklamę prasową, w której przedstawiał się jako rabin, jasnowidz i kabalista w jednej osobie. Kiedy Hitler napadł na Polskę, uciekł na Białoruś zajętą przez wojska radzieckie. Nie miał pracy ani pieniędzy. Poszedł do najbliższego domu kultury, gdzie przyjmowano artystów do pracy w agitacji i został członkiem zespołu artystyczno-propagandowego mińskiego domu kultury. Jego pokazy telepatyczne były przerywnikami między występami śpiewaczek i recytatorów rewolucyjnych wierszy.
Szenfeld pisze, że Messing nie zabawił długo w więzieniu. Po paru przesłuchaniach został zwolniony. Czy – jak wielu innym – postawiono mu zarzut szpiegostwa i zmuszono do współpracy z NKWD? Czy to właśnie wtedy zgodził się zostać nauczycielem hipnozy radzieckich zwiadowców? Wiadomo, że już w maju 1943 r. wrócił na scenę, osiągając wielkie sukcesy. Nigdy nie udało mu się uciec ze Związku Radzieckiego. Jego rzekome pamiętniki ukazały się 9 lat przed jego śmiercią. Miał czas, by je poprawić, ale nigdy tego nie uczynił. Może się czegoś bał? Umarł w 1974 r. w wieku 75 lat. Jego grób znajduje się na Cmentarzu Wostriakowskim w Moskwie. Odkrywając prawdę o rzeczywistych losach jasnowidza, Michaił Kitajew nie podważa jego parapsychologicznych zdolności. Podkreśla jednak, że po wyjściu z więzienia czarodziej kontaktował się z pracownikami wywiadu, a nawet sam mógł być agentem służb specjalnych. Prawdę na ten temat skrywają najprawdopodobniej przepastne archiwa FSB.
źródło http://media.wp.pl Anna Kowalska
Korzystałam m.in. z następujących pozycji:
Kuzina Swietłana, Kitajew Nikołaj, Prawdziwa biografia Messinga do tej pory jest schowana w archiwach FSB, „Komsomolskaja Prawda” 19.11.2009 r. Wolf Messing – Wikipedia (wersja rosyjska) Wieligżanina Anna, Mistyka serialu „Wolf Messing” – śmierć czatowała na aktorów, „Komsomolskaja Prawda”, 12.11.2009 r.
Wydanie internetowe: www.4wymiar.pl